Chrupanie stawów: jakie jest jego źródło i czy jest bezpieczne?

Data

close-up-of-man-rubbing-his-painful-back-isolated-on-white-background (1)

W poprzednim artykule wyjaśniliśmy, że dysk nie wypada (link do artykułu). Tym razem chcemy rozprawić się z kolejnym nieprawdziwym przekonaniem, które spotykamy w codziennej praktyce – mianowicie ,,nastawianiem kręgosłupa”. Pacjenci często pytają nas o to. Hasło to, tak samo jak “wypadający dysk”, przywołuje na myśl skojarzenie, że skoro mój kręgosłup został nastawiony poprzez odpowiedni zabieg manualny, to wcześniej musiał być poprzestawiany i nie wszystko było w nim na swoim miejscu. To kolejny czynnik budzący w nas obawy i niepokój. Nie jest to jednak prawda i w poniższym tekście wyjaśnimy, co dokładnie się dzieje.

“Nastawianie kręgosłupa”, czyli co?

Manipulacja stawowa, nazywana często potocznie „nastawieniem” lub „odblokowywaniem” kręgosłupa, jest jedną z technik stosowanych w terapii manualnej i chiropraktyce. Polega ona na precyzyjnym ustawieniu stawu w odpowiedniej pozycji i wykonaniu krótkiego, szybkiego impulsu o małej amplitudzie, który powoduje chwilową separację między powierzchniami stawowymi. Zabiegowi często towarzyszy charakterystyczny trzask, chrupnięcie lub kliknięcie. Nie oznacza to jednak, że jakaś struktura wskakuje na swoje miejsce. Podobnie jak w przypadku dysku, obraz z badań RTG czy rezonansu magnetycznego wykonany po zabiegu nie różni się od tego przed zabiegiem.

To co wydaje dźwięk podczas manipulacji stawów? 

Przez wiele lat specjaliści zastanawiali się nad tym pytaniem. Obecnie najprawdopodobniejszą odpowiedzią jest, że dźwięk ten jest spowodowany zjawiskiem kawitacji, czyli gwałtowną przemianą fazy ciekłej w fazę gazową pod wpływem zmniejszenia ciśnienia. Aby lepiej zrozumieć, jak to zjawisko ma związek z naszym ciałem, przybliżymy krótko budowę stawu.

Staw składa się z dwóch powierzchni stawowych otoczonych torebką stawową, które są stabilizowane przez aparat więzadłowy. Wnętrze stawu jest zamkniętą przestrzenią, która jest wypełniona lepką mazią stawową, zapewniającą ślizg między powierzchniami stawowymi. Część składu mazi stawowej stanowią cząsteczki gazów, a w stawie w stanie spoczynku panuje podciśnienie. W momencie zmiany ustawienia powierzchni stawowych względem siebie, na skutek zmian ciśnienia, z cząsteczek gazów zawartych w mazi stawowej wytrąca się pęcherzyk, który po przekroczeniu pewnego zakresu ruchu pęka, wydając charakterystyczny trzask. Czujemy po tym zwykle ulgę i dużą swobodę ruchu. Po około 20 minutach warunki w stawie wracają do normy i można ponownie wywołać trzask. 

Dlaczego czuję się lepiej po zabiegu?

Większość Pacjentów odczuwa dużą ulgę i poprawę zakresu ruchu po zabiegu manipulacji. Mechanizmy wyjaśniające to zjawisko nie są do końca znane i potwierdzone, jednak często przypisuje się to „uwolnieniu” zrostów wewnątrz torebki stawowej, powstałych na skutek długiego unieruchomienia i/lub reakcjami na poziomie układu nerwowego.

Czy zabieg manipulacji jest bezpieczny?

Prawidłowo wykonany zabieg manipulacji powinien być bezbolesny, wykonany z niewielką siłą, dużą szybkością i w krótkim zakresie ruchu (high velocity low amplitude). Istnieją pewne przeciwwskazania do wykonania zabiegu manipulacji, takie jak: 

  • osłabienie struktury kości (osteoporoza, starszy wiek Pacjenta, zmiany nowotworowe), 
  • objawy neurologiczne (drętwienia, promieniowanie, zaburzenia siły i czucia),
  • szumy uszne, zawroty głowy, ból promieniujący od głowy do barku (to jest względne przeciwwskazanie, po wykluczeniu innych schorzeń w badaniach dodatkowych może nie stanowić to przeciwwskazania). 

Zabieg manipulacji jest całkowicie bezpieczny, jeśli jest wykonany prawidłowo po wykluczeniu przeciwwskazań. Istnieje powiedzenie: “dobry terapeuta wie jak manipulować, bardzo dobry wie kiedy manipulować, a wybitny wie kiedy nie manipulować”. 

Rola manipulacji w fizjoterapii

W fizjoterapii, technika manipulacji jest jednym z wielu narzędzi, które fizjoterapeuta może wykorzystać do poprawy zakresu ruchu w stawie. Naszym zdaniem, stosowanie jej jako samodzielnej techniki przynosi krótkotrwałe rezultaty, dlatego zwykle łączymy ją z pracą na tkankach miękkich oraz zalecamy ćwiczenia mające na celu podtrzymanie osiągniętego zakresu ruchu.

Fizjoterapeuta powinien zawsze uprzedzić Pacjenta przed manipulacją i jeśli Pacjent nie chce lub ma obawy przed takim zabiegiem, powinien poinformować o tym fizjoterapeutę, aby ten mógł dobrać inne metody pracy.

Jeśli jednak jesteś z grupy osób, które lubią manipulacje i odczuwają po nich dużą ulgę, polecamy fizjoterapeutkę Annę Anisiewicz, która specjalizuje się w metodzie SeiTai, której elementem są właśnie manipulacje stawowe.

Inne mity na temat manipulacji

  • Jednym z nich jest twierdzenie, że określona ilość manipulacji jest dobra lub zła dla zdrowia. Prawda jest taka, że nie istnieją żadne badania, które potwierdzałyby takie twierdzenie.
  • Innym mitem jest przekonanie, że strzelanie palcami i innymi stawami prowadzi do zwyrodnień. Badania nie potwierdzają tego stwierdzenia.
  • Kolejnym mitem jest twierdzenie, że manipulacje stawowe prowadzą do niestabilności. Prawidłowo wykonana manipulacja jest delikatna i nie wykracza poza fizjologiczną ilość ruchu w stawie, co nie powinno prowadzić do niestabilności.

Podsumowanie

Warto pamiętać, że technika manipulacji stawowej jest jednym z wielu narzędzi w arsenale fizjoterapeuty. Prawidłowo wykonana jest bezpieczna, jednak nie jest panaceum na wszystkie problemy i nie jest odpowiednia dla każdego Pacjenta. Dlatego ważne jest, aby specjalista indywidualnie dobierał metody leczenia dla każdego Pacjenta. Jeśli lubisz manipulacje, zapraszamy do Ani Anisiewicz, która specjalizuje się w tej metodzie. Jeśli masz pytania dotyczące manipulacji stawowych, zachęcamy do kontaktu z Anią.